W styczniu 1945 r., w obliczu zbliżającego się frontu wschodniego, okupant niemiecki podjął decyzję o „ewakuacji” więźniów osadzonych w KL Auschwitz i obozach filialnych. Tysiące więźniów, różnej narodowości, wyruszyło w morderczą drogę, której trasa znaczona była ludźmi umierającymi z głodu, zmęczenia i wyziębienia.
Jedna z tras Marszu Śmierci prowadziła przez tereny Śląska Opolskiego. Tysiące więźniów, brodząc boso w śniegu, mijało wioski w ramach granic dziś nam znanych powiatów: głubczyckiego, prudnickiego, kędzierzyńsko-kozielskiego, strzeleckiego i nyskiego. Tym samym Opolszczyzna naznaczona została bestialstwem, zaplanowanym przez nazistowskie Niemcy.
Od 2017 r., wojewoda opolski Adrian Czubak wspólnie z Instytutem Pamięci Narodowej, organizuje coroczne Wojewódzkie Obchody Upamiętniające Ofiary Marszu Śmierci. Do organizacji Uroczystości włączani są włodarze gmin, przez które w styczniu 1945 r., przeszło łącznie ponad 10 tysięcy więźniów obozu KL Auschwitz. W latach 2017-2019 wspominane powyżej obchody odbyły się kolejno w Kałkowie, Baborowie oraz Racławicach Śląskich.
W tym roku, zapraszamy Państwa do Niemysłowic w Gminie Prudnik, gdzie 75 lat temu rozstrzelano 57 chorych więźniów. Do podobnych egzekucji dochodziło także w innych miejscach. Po zajęciu Prudnika przez wojska radzieckie rozpoczęto ekshumacje zwłok. 1 kwietnia 1946 roku złożono ciała 27 zabitych żydowskich więźniów na cmentarzu żydowskim w Prudniku.
AKTUALIZACJA: Koronawirus na Opolszczyźnie - jest kolejny przypadek
EDD: Europa zaczyna się... w Łambinowicach. Miasta i Miejsca Znaku Dziedzictwa Europejskiego
Wojewoda wspiera powodzian. Głuchołazy otrzymały środki w zaledwie dobę
MON uruchamia program dla organizacji pozarządowych. Kwota dotacji to 2,5 mln zł