Opolskie uroczystości związane z 81. rocznicą wybuchu II wojny światowej rozpoczęły się na wyspie Pasieka, gdzie od 1931 do 1939 r. mieściła się polska placówka dyplomatyczna w ówczesnej niemieckiej rejencji opolskiej.
Tuż przed wybuchem II Wojny Światowej w Opolu na dzisiejszej wyspie Pasieka w Opolu, w jednej z kamienic mieścił się Konsulat Generalny RP. Tutaj polskie państwo sprawowało opiekę nad Polakami i obywatelami naszego kraju przebywającymi na terenie rejencji opolskiej. Na mapie ówczesnej Opolszczyzny, było to zatem jedyne miejsce, w którym to Polacy mogli dochodzić swoich praw. 1 września 1939 r. o prawach tych zapomniano. Władze niemieckie skierowały tu urzędników, policję, gestapo, która zajęła budynek i aresztowała ostatnich nieewakuowanych jeszcze do kraju pracowników. Mowa o wicekonsulu Polski Sylwestrze Grześkowiaku oraz urzędnikach: Józefie Meisnerze, Romanie Zozą, Franciszku Polaczku i Janie Kazimierczuku.
Dziś parę chwil po godzinie 8.00, z inicjatywy wojewody opolskiego oraz delegatury IPN w Opolu, pod tablicą upamiętniająca dawny konsulat przy ul. Konsularnej 1, złożono kwiaty oraz zapalano znicze. W uroczystości udział wziął dyrektor biura wojewody opolskiego Mariusz Nieckarz, trzeci zastępca prezydenta Opola Przemysław Zych, pracownicy Instytutu Śląskiego, służby mundurowe oraz mieszkańcy regionu.
Uczestnicy uroczystości złożyli również wieńce pod tablicą upamiętniającą Polaków wywiezionych do KL Buchenwald. Tablica ta znajduje się przed głównym wejściem na dworzec kolejowy w Opolu.
AKTUALIZACJA: Koronawirus na Opolszczyźnie - jest kolejny przypadek
EDD: Europa zaczyna się... w Łambinowicach. Miasta i Miejsca Znaku Dziedzictwa Europejskiego
Wojewoda wspiera powodzian. Głuchołazy otrzymały środki w zaledwie dobę
MON uruchamia program dla organizacji pozarządowych. Kwota dotacji to 2,5 mln zł